czwartek, 9 kwietnia 2015

Amerykańskie ciastka z kawałkami czekolady


Mam problem. Zawsze po świętach ten sam. Stosy króliczków, zajączków i jajeczek z czekolady...
Oj jak ja ich nie lubię!
Leżą sobie, starzeją się i nikt nie chce ich jeść...
Postanowiłam więc je wykorzystać i upiec ciastka, amerykańskie ciastka.
Od razu lojalnie informuję że są bardzo słodkie i najrozsądniej będzie zrobić je w połowie z gorzkiej czekolady.
Aaa i jeszcze jedno... Masa jest bardzo gęsta, nie przestraszcie się :)

POTRZEBUJESZ (na 18 ciasteczek):

1/2 kostki masła
5 łyżek białego cukru
5 łyżek brązowego cukru
1 jajko
1 szklanka mąki pszennej
1/3 łyżeczki soli
1/3 łyżeczki sody
1 łyżka olejku waniliowego lub 2 łyżki cukru waniliowego
300 g dowolnej czekolady (polecam połowę białej lub mlecznej a drugą część gorzką)

WYKONANIE:

1. Rozkręcamy masło z cukrem (ok 5 minut).
2. Dodajemy jajko i dalej miksujemy.
3. Sypkie składniki łączymy razem.
4. Nagrzewamy piekarnik do 160 stopni.
5.  Mąkę mieszamy z masą maślaną.
6. Czekoladę kroimy na bardzo małe cząsteczki a następnie mieszamy z masą (ja zrobiłam to ręką :))
7. Formujemy kuleczki wielkości orzecha włoskiego i rozkładamy na dwóch, dużych blachach (po 9 na każdej), pamiętając o odstępach. Kulki przyciskamy dłonią by były bardziej płaskie.
8. Pieczemy ok 14 minut. Ciastka nadal będą miękke i wcale nie spieczone, ale tak ma być!

inspiracja




Smacznego!
Pani M.

poniedziałek, 6 kwietnia 2015

POMYSŁ NA...

Jeśli będziecie mieli już dość szynki, białej kiełbaski czy mazurków, przypomnę Wam inne przepisy na smaczną odmianę. Wybrałam po trzy propozycje z różnych kategorii.

Zupy kremy (klik w nazwę lub zdjęcie:)):





 . Cook Ink
http://kuchniabeznamiaru.blogspot.com/2015/03/krem-z-pomidorkow-daktylowych-z-bazylia.html


Pasta kanapkowa:


http://kuchniabeznamiaru.blogspot.com/2015/02/jak-zdrowo-wykorzystac-twarog-i-avocado.html
http://kuchniabeznamiaru.blogspot.com/2015/01/pasta-z-makreli.html


http://kuchniabeznamiaru.blogspot.com/2015/02/pikantna-pasta-z-suszonymi-pomidorami.html


Sałatki:
http://kuchniabeznamiaru.blogspot.com/2015/02/saatka-z-rukoli-i-pestek.html


http://kuchniabeznamiaru.blogspot.com/2015/01/saatka-z-serem-gorgonzola-i-orzechami.html?showComment=1421650295042#c7419192436739722156
http://kuchniabeznamiaru.blogspot.com/2015/02/saatka-sledziowa-z-buraczkami.html



http://kuchniabeznamiaru.blogspot.com/2014/12/wafle-pani-grazynki.html
http://kuchniabeznamiaru.blogspot.com/2015/01/prostackie-ciastka-paryskie.html
http://kuchniabeznamiaru.blogspot.com/2015/01/ciasteczka-nigelli-lawson-z-marsow-i.html


Obiad:

http://kuchniabeznamiaru.blogspot.com/2015/02/pstrag-w-migdaach.html

http://kuchniabeznamiaru.blogspot.com/2015/01/osos-z-pieca-w-zioach-prowansalskich.html

http://kuchniabeznamiaru.blogspot.com/2015/02/piers-z-kurczaka-w-panierce-z-jogurtu.html?showComment=1426312834210#c8184192748808288769


Smacznego!!!
Pani M.

piątek, 3 kwietnia 2015

Idealna babka wielkanocna



Babka została polukrowana przez moją starszą córkę.
Ten przepis dostałam od mojej cioci Zosi.
Ciocia mieszka w maleńkim domu na wsi.
A wieś wygląda jak z filmów. Stoi tam zaledwie kilka chatek.
Przepis był w jej rodzinie od pokoleń.

Ja nie jestem wielbicielką ciast takich jak babka, ale ta jest inna niż wszystkie.
Jej głównym walorem jest smak i struktura.
To nie typ suchej, zapychającej usta baby.
Jest wilgotna i aromatyczna.
Ciocia robi ją w wersji dwukolorowej, ale u nas wersja cytrynowa :)

POTRZEBUJESZ:

5 jaj osobno białka i żółtka)
1 szkl cukru
1/2 szklanki kartoflanki
1 szkl i 1 łyżka mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka oleju
1 łyżka octu
olejek cytrynowy

 WYKONANIE:

1. Białka ubijamy, dodajemy cukier a później po jednym żółtku.
2. Mieszamy sypkie produkty.
3. Naprzemiennie dodajemy do masy połączone mąki i olej.
4. Dolewamy olejku i łyżkę octu.

Pieczemy w temperaturze 170 stopni przez 35 minut


Smacznego!
Pani M.


czwartek, 2 kwietnia 2015

Bułeczki na śniadanie wielkanocne i nie tylko.



Pamiętam, że te bułeczki gościły zawsze na stole dobrej koleżanki mojej mamy, pani Maryli.
Kiedy zapraszała nas na imieniny czy urodziny były gwiazdą kolacji.
Uwielbiałam je!
Szczególnie w towarzystwie sałatki jarzynowej.
Niech Was nie zwiedzie obecność cukru w ich składzie. Bułeczki nadają się zarówno do słodkiego dżemu jak i wielkanocnej sałatki. Oczywiście możecie dodać tylko 1 łyżkę cukru, do rozpuszczenia drożdży. Wtedy na pewno nie będą ani odrobinę słodkie.
Korzystając z ,razem z moją starszą córeczką, ulepiłyśmy kilka króliczków... Może raczej myszo-króliczków :)



POTRZEBUJESZ:

1/2 l mleka
10 dkg drożdży
1 płaska łyżka soli
10 łyżek cukru
2 jaja (roztrzepane)
1 palma/ lub masło roślinne/ lub masło
minimum 1 kg mąki (ja zużyłam 1 kg i 1 szklankę mąki)

WYKONANIE:

1. Robimy rozczyn z drożdży ( drożdże kruszymy w misce, zasypujemy 1 łyżką cukru i czekamy aż się rozpuszczą. Zalewamy je 3/4 szklanki ciepłego mleka. Odstawiamy do wyrośnięcia)
2. W garnku topimy: resztę mleka, tłuszcz, cukier i sól. Studzimy.
3. Roztrzepujemy jaja i łączymy je z drożdżami i mleczną masą. Dosypujemy powoli mąkę. Na początku mieszamy drewnianą łyżką, a potem porządnie wyrabiamy.
4. Dobrze wyrobione ciasto odkładamy na godzinę do wyrośnięcia.
5. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia wykładamy małe kulki ciasta. Czekamy ok 10 minut, by jeszcze wyrosły. Można je wysmarować roztrzepanym żółtkiem z odrobiną mleka i posypać makiem ale moje dzieci za makiem nie przepadają...
6. Pieczemy w 180 stopniach aż do zarumienienia (ok 15-20 minut).








Smacznego!
Pani M.

środa, 1 kwietnia 2015

Ciasto Cielaczek


Ja wiem, że Wielkanoc to baby, serniki i mazurki, ale... moje dzieci średnio lubią takie ciasta jak babka.
Dlatego szukam na święta innych smaków, które zagoszczą obok tych tradycyjnych na moim stole.
Cielaczek to niesamowicie smaczny wypiek. Mokry, wyrazisty i niezbyt trudny.
A poza tym zamknijcie oczy i spróbujcie cichutko wyszeptać tę nazwę...
 Teraz pozostaje Wam już tylko chwycić mikser w dłoń i piec!

POTRZEBUJESZ:

ciemne ciasto:
2 jaja
2 szklanki mąki
1 szklanka cukru
2 łyżki dżemu lub powideł
3 łyżki kakao
3/4 szklanki oleju
1 szklanka mleka
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia

masa serowa:

1/2 kg zmielonego sera (ten z wiaderka tez będzie ok)
1 cukier waniliowy
1/2 kostki palmy lub masła
3 jajka (osobno ubijamy białka)
3/4 szklanki cukru
1 łyżka mączki ziemniaczanej

WYKONANIE:

ciemne ciasto:

1. Jaja rozcieramy z cukrem, dodajemy kakao, dżem.
3. Sypkie produkty mieszamy razem.
4. Naprzemiennie dodajemy produkty sypkie i mleko do masy jajecznej. Miksujemy. Na końcu dolewamy powoli olej.
5. Blachę wykładamy papierem do pieczenia i wlewamy do niej masę.

masa serowa:
Rozkręcamy żółtka i powoli dodajemy do nich resztę produktów.
Na koniec łyżką mieszamy ją z ubitym białkiem.

Masę serową kładziemy na ciemnej kubkami.

Piekarnik na 200 stopni i pieczemy 40 minut






Smacznego!
Pani M!