Pamiętam, gdy jedna z moich łódzkich sąsiadek poczęstowała mnie tymi racuszkami...
Były lekkie, ciepłe i bardzo cytrynowe.
Od razu poprosiłam o przepis. Trochę przeleżał w otchłani kuchennej szuflady, ale dziś był niezmiernie potrzebny.
Moja starsza córeczka rozchorowała się i poprosiła o racuszki.
W lodówce miałam ricottę, a w głowie otworzyła się przegródka z napisem-racuszki z ricotty, sąsiadka, Łódź.
Nie muszę ich reklamować, bo jestem pewna, że będą Wam bardzo smakowały.
Zaczynamy?
POTRZEBUJESZ:
1 szklankę mąki
4 łyżki cukru
1 czubata łyżka cukru waniliowego
200g ricotty
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka (osobno żółtko i białko)
1/4 roztopionego masła
3/4 szklanki mleka (ok160ml)
Sok z połówki cytryny plus starta skórka z tej cytryny
Masło do smażenia
WYKONANIE:
1. Cytrynę dokładnie myjemy, parzymy skórkę. Odcinamy jedną połówkę i ścieramy jej skórkę na małych oczkach tarki. Wyciskamy sok.
2. Miksujemy żółtka, mleko, roztopione masło, ricottę, sok i skórkę z cytryny.
3. Mąkę przesiewamy i dodajemy ją razem z cukrem i proszkiem do pieczenia do masy.
Miksujemy.
4. Białka ubijamy na sztywno i delikatnie mieszamy z ciastem
5. Rozgrzewamy patelnię, smarujemy ją masłem. Naleśniki smażymy na złoto.
Rady:
Pamiętajcie by patelnia zawsze była wysmarowana masłem bo racuszki lubią się przypiekać.
Wystarczy nałożyć dużą łyżkę ciasta na jeden placuszek.
Smacznego!
Pani M.
o mniam! do pracy bym takie zabrała:D
OdpowiedzUsuńGdy się odchudzałam pasjami jadałam placki twarogowe....byłam od nich wprost uzależniona .
OdpowiedzUsuń;)
UsuńJuz dawno miałam je robić, ale ciągle zapominam, na pewno wypróbuję po Twoim przypomnieniu:) wyglądają super:)
OdpowiedzUsuńAch, rozmarzyłam się...:)
OdpowiedzUsuńja zgłodniałam:D
UsuńCzegoś tu brakuje.... czekolady? xD
OdpowiedzUsuńSolo też na pewno smakują świetnie :D
Myślałam odświeżymy owocach ;) ale czekolada tez super!
UsuńPyszności, lubie wszelkiego rodzaju placuszki
OdpowiedzUsuńBardzo lubię racuszki, a takie serowe muszą być pyszniutkie! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO cytrynowe, świetny pomysł, dlaczego sama na niego nie wpadłam ;-) To i pomarańczowe pewnie byłyby niezłe...
OdpowiedzUsuńMasz racje!musze spróbować!
UsuńTo z ricotty można zrobić też placuszki? Pyszności :)
OdpowiedzUsuńJa najpierw spróbowałam a potem dowiedziałam sie ze to z ricotty ;)
UsuńMoje ulubione placki :-) są pyszne :-) ciekawy dodatek cytrynki :-)
OdpowiedzUsuńSerek rocotta sprawdza się w wielu przepisach. Nawet takie racuszki smakują wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne!.
OdpowiedzUsuńBardzo je lubię, choć nie dodaję soku z cytryny - muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńteż ostatnio robiłam takie-przepis jest chyba z Nigelli, potwierdzam, pycha!:)
OdpowiedzUsuńNo wlasnie nie znam źródła przepisu. Ale jeśli to Nigella to już wiem dlaczego mi tak smakują;)
UsuńWyglądają bardzo smakowicie:) Posypała bym je chyba gorzką czekoladą :P Robiłam podobne placki chyba 2 razy w życiu i bardzo mi smakowały, choć mam kilka innych, bardziej ulubionych :)
OdpowiedzUsuńTakie racuszki jeszcze przede mną, wyglądają smakowicie! :)
OdpowiedzUsuńKochana nie musisz ich reklamowac, bo jestem za Lodzi i znam ich samk !! Takie racuszki uwielbiam i czesto smaze, ale dodatkowo z pokrojonami drobno jabluszkami...jestem z Lodzi i moja mama czesto je piekla, a mojemu mezowi tak bardzo zasmakowaly, ze juz od ponad 30 lat z checia je smazymy... tezaz z kolei rozkochal sie w nich ziec, ktory jest pol Francuzem, pol Niemcem a takze nasze wnuki, wiec jak je smazymy to w blyskawicznym tepmie znikaja z talerzy....
OdpowiedzUsuńTwoje tez na pewno wysmienicie smakuja:)
Pozdrawiam serdecznie:):)
Fajne :) muszę zrobić koniecznie..... może z pomarańczą :)
OdpowiedzUsuńRacuszki uwielbiam. Spróbuję i z ricottą :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo smacznie, z chęcią bym spróbowała, ale nie posiadam żadnego talentu do placków, naleśników czy racuchów :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie racuszki a moje dzieciaki wręcz się domagają żeby im je ciągle smażyć :) Lubie je zawsze czymś posmarować nutella, dżem lub bita śmietana :)
OdpowiedzUsuńBardzo je lubię, są rewelacyjne! :)
OdpowiedzUsuńSą takie lekkie,lubię je bardzo:)
OdpowiedzUsuńBrawa dla autora tego tekstu !
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie bardzo ten wpis! Nie zatrzymuj się i rób swoje.
OdpowiedzUsuńLubię czytać takie wątki! miło spędzam czas na tym blogu!
OdpowiedzUsuńmnóstwo inspiracji na tym blogu!
OdpowiedzUsuńArtykuł bardzo dobry ! zresztą jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńUdało się Ci się wszystko naprawdę dobrze opisać
OdpowiedzUsuń