Zainspirowana prośbą koleżanki o białe ciasteczka, przeszukałam wszystkie swoje przepisy. Odnalazłam jeden, zapisany wieki temu z jakiegoś amerykańskiego portalu.
Gdy zrobiłam je po raz pierwszy, byłam wściekła.
Ciastka bardzo się rozlewają a autorka zapomniała wspomnieć, żebyrobić je wielkości pomidorów koktajlowych, nie sporej mandarynki...
Druga sprawa to słodkość... Mega, giga, hiper słodkość....
Ale trochę zmieniłam proporcje i ciastka są fajne.
Takie zwykle, codzienne, do herbatki z dzieciakami.
Zaczynamy?
Potrzebujesz:
1 masło w temperaturze pokojowej
3/4 szkl drobnego cukru trzcinowego
2 jajka
1,5 łyżki olejku waniliowego
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
2 i 1/2 szkl mąki
100-200 g pokrojonej w kawałki białej czekolady
WYKONANIE :
1. Rozkręcamy masło z cukrem, dodajemy jajka i olejek.
2. Mąkę przesiewamy i miksujemy z masłem, dodajemy sodę i proszek do pieczenia.
3. Czekoladę kroimy niedbale na małe kawałki i mieszamy z ciastem.
4. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni.
5. Z ciasta formujemy małe kuleczki (mały pomidorek koktajlowy) i układamy na papierze do pieczenia w odległości (ok 3 cm,). Rozgniatamy kulki dłonią lub szklanką na płasko.
6. Pieczemy do zarumienienia brzegów, ok 10 min. Studzimy na kratce. Czekamy z jedzeniem aż dobrze ostygną.
Smacznego!
Pani M.
Może i zwykłe ale na pewno przepyszne! Dodatek białej czekolady tylko podkreśla wszystkim znany ich smak :)
OdpowiedzUsuńPyszne ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za wizytę u mnie i zapraszam do udziału w konkursie, mimo że,, wymagający,, ;) będzie mi miło :)
Nigdy takich nie jadłam, ale białą czekoladę bardzo lubię, a ciasteczka wyglądają bardzo smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńMniam, kocham piec ciasteczka, musze wyprobować:)
OdpowiedzUsuńjakie apetyczne zgrabne ciasteczka :) miłego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńSlodko szybko prosto i smacznie .Wlasnie tego mi trzeba do codziennej herbatki .Dziekuje pani M .
OdpowiedzUsuńChętnie bym się poczestowała mimo poźnej pory :)
OdpowiedzUsuńNa pewno będą niebiańskie, lecz 300 - 400 g to 3 lub 4 tabliczki.
OdpowiedzUsuńDziekuje, moj blad. Myślałam o maśle i tak wyszło...
UsuńJak ja dawno nie robiłam żadnych ciasteczek.
OdpowiedzUsuńja dziś będę robić ciastka a la bezy ekhm po raz pierwszy :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie tego nam brakuje na dzisiejszy wieczór...pysznych domowych ciasteczek:)
OdpowiedzUsuńfajnie tu u Ciebie! blog warty polecenia :)
OdpowiedzUsuń